witamWSZYSTKO WIE O MNIE ŻONA:
FOTOGRAFICZNIE:
"BIOLOG.
PŁETWONUREK.
FOTOGRAF.
OJCIEC.
MĄŻ.

Z tego wszystkiego jednak najbardziej - fotograf. I najdłużej. Odkąd go znam - zawsze fotografował. Perfidny w dążeniu do celu. W kwestii robienia zdjęć zawsze ma swoje zdanie. Nikt go nie zagnie i nie zaskoczy. Trudno mu zaimponować. Trudno zadziwić. Trudny człowiek, trudny przełożony. Przynajmniej w ten sposób postrzegają go ci, którym nie udało się pozyskać jego przyjaźni. Stawia ogromne wymagania sobie i innym. Stąd we współpracy przy fotografowaniu bywa nieznośny. I wymagający, jak despota. Czasem niemal dochodzi do rozwodu (żart). Nie każdy zdolny byłby aż tak jak on podporządkować się celowi. I to w nim fascynuje. Fotografowaniu konsekwentnie podporządkowuje życiowe ścieżki..."
PRYWATNIE:
Jaki jest naprawdę, wiedzą tylko najbliżsi.
WARTO WIEDZIEĆ:

IMIĘ I NAZWISKO:
Paweł Szpygiel

PASJA:
fotografia

ULUBIONY SPRZĘT:
niezawodny

ULUBIONE TEMATY:
360 stopni, świat podwodny

ULUBIONY MAGAZYN:
kiedyś był National Geographic

ULUBIONE MIEJSCE:
wszędzie, byle tylko razem

ULUBIONE MOTTO:
"Róbmy swoje"


NAJNOWSZE:
ostatnie zdjecie